W niedzielnym starciu na Stadionie Miejskim drużyny Miedzi Legnica i Tychów 71 podzieliły się punktami, remisując 2-2. Mecz ten, rozegrany dwa dni temu o godzinie 16:30, w ramach 23. kolejki I ligi, dostarczył kibicom wiele emocji i niezapomnianych momentów.
Mecz Miedz Legnica - Tychy 71: 2-2
Dzisiaj na Stadionie Miejskim odbyło się zacięte starcie pomiędzy drużyną Miedz Legnica a ekipą Tychy 71. Mecz zakończył się remisem 2-2, a emocje sięgały zenitu przez całą jego długość.
Na murawie pojawiły się obie drużyny w pełnym składzie, gotowe do walki o kolejne punkty w rozgrywkach I ligi. Sędzia główny T. Marciniak zapowiadał emocjonujący wieczór futbolu, który miał zapaść w pamięci kibiców na długo.
Pierwsze minuty spotkania były bardzo dynamiczne, a już w 10. minucie D. Michalik z Miedzi Legnica wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik na 1-0. Goście jednak szybko odpowiedzieli, gdy w 12. minucie B. Śpiączka doprowadził do wyrównania 1-1.
Mimo zaciekłej walki na boisku, to Miedz Legnica wyszła na prowadzenie po bramce M. Lehaire'a w 30. minucie, ustalając wynik na 2-1 przed przerwą.
W drugiej połowie nie zabrakło emocji. W 53. minucie W. Żytek z Tychy 71 ponownie doprowadził do wyrównania 2-2, co tylko podgrzało atmosferę na trybunach.
Obie drużyny walczyły do końca, dając z siebie wszystko. Na boisku pojawiło się kilka żółtych kartek - B. Guzdek i T. Aguado z Miedzi Legnica oraz M. Dijakovic, D. Polap, M. Szpakowski i J. Bieronski z Tychy 71 zostali upomnieni przez sędziego.
Mimo wzmożonych starań, żadna z drużyn nie była w stanie zdobyć zwycięskiego gola. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2-2, pozostawiając kibiców z mieszanką uczuć - radości z emocjonującego widowiska i niedosytu z braku decydującego trafienia.
Choć punkty zostały podzielone, to zarówno Miedz Legnica, jak i Tychy 71 mogą być zadowolone ze swoich występów i teraz skupią się na przygotowaniach do kolejnych meczów. Kibice obu drużyn mogą być pewni, że emocje na boisku będą trwać nadal.